Chińczycy nie ustają w autopromocji. Oto bezzałogowy duży okręt o szalonych możliwościach bojowych. Problem w tym, że to pokaz jeno, nikt jeszcze nie widział go w akcji, a dla ostudzenia naiwnych którzy uwierzyli, Ameryka takowych nie ma, czyli Chińczyk tym bardziej takowych gotowych do boju, mieć nie może. Wszak chińska myśl techniczna, kradzieżą od Amerykanów stoi!
Kolejna żenująca maskirowka i podbijanie bębenka mocarstwowości. Owe fajerwerki potiomkinowskiej potęgi, to wyraz naiwnego chciejstwa towarzyszy z Komitetu Centralnego.
W poniższym artykule jak zwykle powielane brednie, czyli zestawienie ilości okrętów i ich wieku. Chińczycy mają młodszą i bardziej liczną flotę wojenną od Amerykanów. Tyle że diabeł tkwi w szczegółach, a nawet najstarsze okręty i sprzęt US Navy jest bardziej rozwinięty technologicznie niż chińskie nowinki, ot co.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz