Eksperci wojskowi twierdzą niezmiennie, atak komuszych Chin na Tajwan, to będzie dla Komuchów druga Ukraina, tylko sześciennie bardziej kompromitująca.
Chińczycy z Formozy są świetnie przygotowani na odparcie desantu morskiego, a prymitywne siły zbrojne Chin nie mają technicznych możliwości, aby tak wielką operację morską przeprowadzić.
Atak na Tajwan, analitycy porównują do lądowania w Normandii, a więc największej operacji desantowej w historii.
Chińczycy mimo szumnych przechwałek i epatowania potencjalną nowoczesnością w rzeczywistości są technicznie zacofani, ba ich technika wojenna jest na poziomie niższym niż soviecka.
Przewrotnie powiem, desantu na Formozę nigdy nie będzie, a jak za lat kilka lub kilkadziesiąt, Tajwan poczuje siłę, to sytuacja może być zgoła na odwyrtkę:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz